Arania cierpi!

Arania miał wypadek!
Na imprezowych podbojach, doszło do niefortunnego zdarzenia. Mianowicie wracający powiedzmy sobie szczerze pewnie nie trzeźwy Arania zostawił jedną nogę za drzwiami autobusu!

Doszło do zgniecenia śródstopia - teraz Aranie czeka naświetlanie chwilowo nie pojawia się na "salonach" internetu!
Odwołał swój przyjazd na urodziny Poidancera. Współczujemy! W ostatnio opublikowanym filmiku zapowiedział jednak, że prezent urodzinowi wyśle pocztą!

9 komentarzy:

  1. Czy kierowca autobusu zrobił to specjalnie???
    Czy nie widział Arani w lusterku? Ale jak można Arani nie zauważyć? Dziwne to jest?!

    OdpowiedzUsuń
  2. taaaa WOWWWWWWWWW

    OdpowiedzUsuń
  3. no i tak sie wlasnie koncza wygłupy wariatów :]

    OdpowiedzUsuń
  4. łączę się w bólu i cierpieniu z Tobą!!

    OdpowiedzUsuń
  5. nie szkoda mi go jakos?

    OdpowiedzUsuń
  6. to JA KIEROWCA autobusu ! z chciałem temu przygłupowi przytrzasnąć fiuta ale ma tak małego ze musiałem poprzestac na nodze

    OdpowiedzUsuń